Musiałabym użyć bardzo niecenzuralnych słów, żeby opisać swoje emocje. Jestem cholernie wkurzona – stwierdziła po meczu z Francją obrotowa Sylwia Matuszczyk. Polskie szczypiornistki przegrały na otwarcie mistrzostw Europy z mistrzyniami świata aż 22:35 (10:18). W sobotę zagrają z Portugalkami o pozostanie w grze o awans do drugiej fazy turnieju.